Przepis na Coca-Colę.

Coca-Cola, receptura na ten bardzo popularny napój nie jest szerzej znana. Powszechnie informuje się konsumentów że jest tajna i to jest fakt. Tajność jaką objęto przepis na Coca-Colę ma swój sens, ma swój głęboki sens. Trudno nie trzymać w tajemnicy receptury takiej, której ujawnienie nie przyniosłoby pochwał.

Cola czyli tajemnicza mikstura

W roku 1979, dziennikarz Charles Salter opublikował artykuł o recepturze Coca Coli. Wiedzę na ten temat poznał dzięki znalezisku swojego przyjaciela, w którego ręce wpadła odręczna notatka z roku 1910 najpewniej przepisana z księgi aptecznej jaką prowadził John Pemberton wynalazca Coli. W ten sposób dzięki przypadkowi poznaliśmy znaną i kontrowersyjną recepturę, bo czy nie jest kontrowersyjnie pić napój którego puszka zawiera 10 łyżeczek cukru i ekstrakt z liści Koki  (liści których nielegalne wykorzystywanie jest powodem smutku na świecie)
stara reklama Coca Coli
Jedna z najdawniejszych reklam Coca Coli

Coca Cola - wynalazek starego wiarusa

Farmaceuta amerykański, twórca receptury coca-coli, John Pemberton nie powinien być przez Nas oceniany negatywnie z powodu "Coli" którą wynalazł. Nie myślę  by miał złe zamiary. Tuż po wojnie secesyjnej, której krwawość dobrze oddaje film "Lincoln", wielu ludzi było okaleczonych, było inwalidami w różnym rozumieniu. Pemberton sam ciężko ranny i uzależniony od morfiny (jak wielu weteranów w tamtych czasach), a będący jak to w tamtej epoce było zwolennikiem leczniczych mikstur postanowił wykorzystać swoją wiedzę i wytworzyć własną formułę skutecznego napoju. Nie był zresztą w takich planach odosobniony; kiedy popatrzymy uważniej na westerny to często można zauważyć motyw obwoźnego handlarza który przyjeżdża do odległego miasteczka by sprzedać swoje TAJNE mikstury. Podkreślam tajne , bo jak wyżej wspomniałem, receptura Coca Coli jest tajna choć od czasów o jakich mówię minie niedługo półtora stulecia. Będąc zaznajomionym z roślinami Pemberton jako farmaceuta, na bazie liści koki i orzeszków kola opracował, jak to nazwał, "Brain Tonic".
Ten jego tonik dla mózgu miał stymulować umysł, chronić od melancholii i histerii, a nawet bronić przed bólem głowy. Jak ów napitek zresztą miał nie wpływać na głowę, no jak, skoro Coca Cola zawierała kokainę. Będąc pewnym pozytywnych reakcji konsumentów przystąpił do sprzedaży i promocji; raczej się nie obawiał fiaska, bo jak wspomniałem czasy były takie, że ludzie gustowali w "wynalazkach". Szkoda, że słynny napój mocno się zmienił na gorsze od czasów poczciwego Pembertona.

Przepis na Coca-Colę.

a tu macie oryginalny przepis na Colę, wg informatora Pana Charlesa Saltera, ale uważajcie bo pod pływem alkoholu liście Koki stają się źródłem kokainy.
Syrop
Kofeina: 1 uncja
Cukier: 30 funtów
Woda: 2,5 galona
Limonka (sok): Dwie pinty "2 pints (1 qrt)"
Vanilla: 1 uncja
Ektrakt z liści Coca: 3/4 łyżeczki
Kwasek cytrynowy: 3 uncje
Cukier karmelizowany: 1.5 - 2 uncji
Tajemniczy składnik smakowy (użyć dwie uncje smaku na pięć galonów syropu)
Alkohol ! 8 uncji
Olejek pomarańczowy: 20 kropli
Olejek cytrynowy: 30 kropli
Olejek muszkatałowy: 10 kropli
Kolendra: 5 kropli
Neroli: 10 kropli
Cinnamon: 10 kropli