Rozgrzewające Ragu.

Opowiem Wam o Ragù. Chyba kojarzycie, że mój blog porusza tematykę tego co mi się podoba i co lubię; dlatego dziś i w przyszłości takoż, będę pisać o jedzeniu. Ragù to takie pyszne danie, które myślę wspomaga organizm w chłodnym okresie roku, dlatego warto przeczytać artykuł, mój subiektywny przepis i potem sporządzić sobie strawę.

Jak wielu ludzi także ja przez lata myślałem, że to danie ma typowo włoskie korzenie, jednak myliłem się. Początkami swymi sięga Francji i dla włoskich nacjonalistów okazało się to na tyle znaczące, że przed laty
administracyjnie przeprowadzono italianizację nazwy tego popularnego przysmaku na Ragutto. Jak widać sztuczne zmiany się nie przyjmują.

Dawny przysmak bogaczy.

 Mimo, że oryginalnie danie pod nazwą Ragôut zrodziło się przed wiekami na odległej od Tybru ziemi, szybko podbiło gusta mieszkańców płw. Apenińskiego. Potrawa początkowo; jak to w dawnych czasach bywało, naszpikowana aromatycznymi przyprawami była przysmakiem bogaczy i arystokratów księstw północnej Italii. Zwykli ludzie idą za przykładem warstw wyższych, podglądają co i jak, więc Ragu jako przysmak szybko się spopularyzował.
 Ślady tamtych czasów można jeszcze odnaleźć w pewnym rodzaju Ragù; dobrego wtedy gdy dodamy do niego sporą ilość gałki muszkatołowej (przeogromnie kiedyś drogiej przyprawy sprowadzanej okrętami z wysp korzennych)

Władcy państewek pn. włoskich budowali okazałe fortece.

Mowa oczywiście o przysmaku.. to popularne spaghetti po bolońsku, tak w Polsce chętnie jadane. Przy okazji, ktoś mi wytłumaczy dlaczego „po bolońsku” a nie po padewsku ? przecież oba miasta są na północy

W tych stronach Ragu nabrało znanej nam formy.

Włoch blisko Padu, oba były bardzo możne w przeszłości, ach pomijając.. Czasy uległy zmianie, dziś nie trzeba być duce, kondotierem lub rajcą miejskim, by pozwolić sobie na ten znakomity i rozgrzewający chłodne dni przysmak.


Składniki na 4 porcje
* 125 gr. Mięsa mielonego może być dobre wołowo-wieprz.
* 125 gram Kiełbasy (np. toruńskiej lub porządnej śląskiej)
* 1 duża Marchew
* pół Łodygi selera naciowego (lub) ćwierć łodyżki zwykłego selera (lub) pół korzenia selera śr.wielkości
* 1 średnia Cebula
* duży ząb Czosnku, lub 2 mniejsze
* 100 ml. Czerwonego wina (pół słodkie, trochę taninowe)
* trochę Oliwy
* 2 łychy Masła
* 2 puszki rozdrobnionych Pomidorów/ jakieś ½ kg świeżych
* 3 płaskie łyżeczki Koncentratu pomidorowego
* sól , pieprz

Przygotowanie: Podsmaż mięso na patelni, mieszaj aż się rozdrobni, a gdy je przyrumienisz dolej wina i smaż do momentu jego odparowania. W między czasie rozgrzej masło w grubym garnku. Posiekaną cebulę, drobno pokrojoną marchew z selerem podsmażaj 8-10minut. Następnie dodaj czosnek, mięso z sosem który wytworzył się podczas smażenia. Dodaj sól, pieprz, pomidory, koncentrat z wodą. Wymieszaj i doprowadź do wrzenia. Zmniejsz ogień i gotuj dalej przez półtorej do 2 godzin w razie potrzeby dolewając wodę.

Ragù jest gotowe gdy nabierze koloru bursztynu, a nadmiar płynu odparuje. Jeśli chcesz być ortodoksyjna/y kulinarnie to zajadaj je ze smakiem podane z makaronem Tagliatelle, lub kluskami Gnocchi.
Mi smakuje tak samo dobrze z młodymi ziemniakami, Penne też pasuje. Smaczego.

fot: Jerry Pank, Anna Zacchi, Jessica Spengler